Co najlepiej pić na Kubie?

Szykując się do wyjazdu na Kubę na pewno usłyszycie od znajomych: ale się opijesz rumu lub co bardziej spoufali poproszą abyś im przywiozła buteleczkę szlachetnego trunku.
(Jak najbardziej – możecie tak zrobić, gdyż “na głowę” można w bagażu przewieźć 1 l mocnego alkoholu. Rum najczęściej macie w butelkach 0.7 l, więc na tę różnicę często przymyka się oko).
Kubańska kawa jest muy muy bueno i to mówię ja jako szalona kawoszka. Natomiast jeżeli nie wyobrażacie sobie poranka bez herbaty, zabierzcie ją ze sobą z Polski, koniec kropka. Owszem, w casach particulares herbaty są dodawane do śniadań, ale najczęściej pochodzą z zapasów pozostawionych przez poprzednich turystach. A jeżeli niczym Królowa angielska lubicie napić się herbatki też popołudniem – nope, no way. Wtedy najlepiej mieć swoją, no chyba, że jesteś chora to wtedy herbatę można kupić w … aptece. Ale nie tylko herbatą człowiek żyje…
Istnieją badania, według których spożywanie umiarkowanych ilości rumu może mieć korzystny wpływ na zdrowie. Niewielkie ilości tego trunku łagodzą zapalenie stawów, zmniejszają ryzyko zawału dzięki zwiększeniu tzw. dobrego cholesterolu, a także zwiększają odporność. .
Rum na Kubie jest powszechnie spożywany w każdej postaci, również jako baza drinków i koktajli. A tych jest w tym pięknym kraju dużo. Ciemny rum pija się zazwyczaj jedynie z lodem, natomiast kubańskie drinki przygotowuje się głównie na bazie złotego i białego rumu.
Na Kubie koniecznie trzeba spróbować kilku kultowych napojów – zarówno tych alkoholowych, jak i bezalkoholowych. Oto lista hitów:
Mojito – Kubański must-try! To nie tylko klasyczny drink, ale także symbol Kuby i kubańskiej kultury. W skład mojito wchodzą tylko cztery składniki: rum, mięta, sok z limonki i cukier. Jednak to właśnie ich połączenie daje niezapomniane wrażenia smakowe. Spokojnie, podczas naszego wyjazdu odwiedzimy kubańskie bary, takie jak Bodeguita del Medio w Hawanie, gdzie Ernest Hemingway popijał Mojito. Odwiedzimy też La Vitrola, gdzie autorskie mojito było tak dobre, że Madonna tańczyła po nim na stole, a na barowej lodówce widnieje jej autograf.
Cuba Libre – Proste, ale kultowe. Ten klasyczny drink powstał na wyspie pod koniec XIX wieku, kiedy Kuba była kolonią hiszpańską i toczyła wojnę o niepodległość. Kiedy w 1898 roku wojska amerykańskie wypędziły Hiszpanów z Kuby, mieszkańcy wyspy zaczęli świętować swoją wolność i powstanie nowego państwa. Właśnie wtedy pojawił się Cuba Libre – drink, który miał symbolizować wolność Kuby i jej niezależność. Składa się on z prostych składników – rumu, soku z limonki i Coca-Coli (nie uświadczycie tej którą znamy z naszych sklepów).
Daiquiri – to jeden z klasycznych drinków. Choć składa się z niewielu składników, to jego smak jest niepowtarzalny i zaskakujący. Prosty w przygotowaniu, ale trudny w opanowaniu, daiquiri jest symbolem kubańskiego stylu życia. W jego recepturze połączono jedynie rum, sok z limonki i cukier. Podawany jest najczęściej w postaci mrożonej, zblendowanej z lodem, co czyni go jeszcze bardziej orzeźwiającym w upalne dni. To właśnie w Hawanie w barze El Floridita, Ernest Hemingway spróbował legendarnej wersji daiquiri z podwójnym rumem, znaną jako Papa Doble (spokojnie – wybierzemy się tam pokosztować tego trunku)
Canchánchara – Ten tradycyjny kubański drink to połączenie rumu, miodu, soku z limonki i wody. Powstał na Kubie w XIX wieku i do dziś cieszy się popularnością, zwłaszcza w Trinidadzie i okolicy, gdzie jego receptura est przekazywana z pokolenia na pokolenie.
Piña Colada – szczególnie świeża, z ananasem i mleczkiem kokosowym, to raj. Piña Colada to jeden z najbardziej popularnych drinków na Kubie. Znany ze swojego kremowego i orzeźwiającego smaku, jest doskonałym wyborem na upalne, letnie dni. Kombinacja rumu, mleka kokosowego i soku z ananasa tworzy niepowtarzalną mieszankę. W barach na Kubie często podaje się Piña Coladę w oryginalnej wersji z dużą ilością lodu oraz kawałkami świeżych owoców, co dodaje drinkowi jeszcze więcej smaku i świeżości.
Warto wiedzieć, że można poprosić o wersję bezalkoholową! Jeśli jesteś fanem moktajli to na Kubie będziesz w niebie – większość drinków występuje bowiem w bezalkoholowej wersji.
Negron to stary kubański klasyk pełny religijnego mistycyzmu.Ta mieszanka rumu z pikantną kubańską odmianą bazylii, miodem i limonką, podawana była tradycyjnie w glinianych garnuszkach lub orzechach kokosowych podczas rytuałów kultu santería.
Miód zapewnia słodycz i jest tradycyjnie używany na Kubie do słodzenia. Składniki: biały rum, soda, miód, sok z limonki, świeża gałązka kubańskiej bazylii.
Ta lista oczywiście nie wyczerpuje możliwości – jest całe mnóstwo koktajli i moktajli, których nie opisałyśmy. Dlatego trzeba koniecznie pojechać i przekonać się na własne kubki smakowe 😉